1. Elewacje nareszcie skończone. Uff. Flejtuchy poszły sobie.
2. Barierka na schodach jest - jeszcze nie pomalowana, ale jest. Cóż, widać, że prawdziwie kuta to ona nie jest... Ale jak się nie ma co się lubi to się lubi co się ma :)
3. Gładzie się kończą...
4. Mamy już kuchenny sprzęt AGD, a pan Stasio zaczął zwozić szafki kuchenne.
5. Elektryk zamontował wszystkie gniazdka i włączniki.
6. W naszym domu jest bardzo ciepło!
7. A, no i był szklarz na pomiar luster do łazienek (niby takie nic, a ponad 1000 zł wyjdzie...).
Ciągle nie możemy się zdobyć na określenie daty przeprowadzki. Stopniowo porządkujemy teren. Zdjęcia następnym razem :)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz